Impresje pokonferencyjne, czyli poezja prof. Adama Balona
Pokrzywa
W Lasku Bytkowskim rosła pokrzywa,
Parzyła wszystkich do cna, do żywa,
W nogi paliła, w ręce, w pośladki,
Drżeli dorośli, piszczały dziatki,
A ona stała dumna, parszywa.
Ten chrząszcz
Znany chrząszcz ze Szczebrzeszyna
Żonę swą, we trzcinach trzymał.
Ona w nerwach. Prask go w pysk!
Biedakowi wypadł dysk!
W szpitalu teraz tęgo się zżyma.
Belfer z Matei
Belfer z Matei przystojny srodze
Nie zawsze z klasą swą miał po drodze,
Ciągle narzekał, dyszał i sapał,
O leniach-uczniach paszczą coś kłapał,
Lecz w trosce o nich w lekkiej był trwodze.